Relacja z ORDL w Częstochowie

Na początku wakacji w Oazowym Domu Rekolekcyjnym w Częstochowie odbyła się Oaza Rekolekcyjna Diakonii Liturgicznej. Każdego dnia rozważaliśmy temat wskazany w programie rekolekcji ORD, ale w odniesieniu do formacji liturgicznej Ruchu Światło-Życie.

Wspólnotę tworzyły osoby z 7 diecezji, członkowie diakonii centralnej, diakonii diecezjalnych, jak i ci, którzy jeszcze szukają swojego miejsca do posługi w naszym Ruchu. Były rodziny, małżeństwa i osoby samotne, członkowie Domowego Kościoła, grup formacyjnych dla dorosłych i oazy młodzieżowej. Ta różnorodność doświadczeń inspirowała do wymiany doświadczeń i słuchiwania się, czym żyją wspólnoty w różnych diecezjach.

Czasem refleksji była m.in. Droga Krzyżowa oparta na tekstach autorstwa ks. Wojciecha Danielskiego, a dotyczących postawy diakonijnej. Dodatkowym doświadczeniem była też wizyta u Małych Sióstr Baranka w Choroniu koło Częstochowy, które siły do służenia potrzebującym czerpią z uroczystych liturgii sprawowanych dniem i nocą.

Świadectwa:

Dziękujemy Panu Bogu za dar uczestnictwa w rekolekcjach ORDL w Częstochowie. Dotarliśmy na nie dzięki zaprzyjaźnionemu małżeństwu z naszego kręgu, które posługiwało tam w diakonii muzycznej.
Do Domowego Kościoła wstąpiliśmy w 2012 roku i nasza droga nie była związana z formacją młodzieżową w Ruchu Światło-Życie. Mamy trojkę dzieci w wieku 18, 15 i 7 lat. Na rekolekcje jeździmy co roku, ale po raz pierwszy były one związane z diakonią liturgiczną.
Podczas tych rekolekcji zdobyliśmy nowe spojrzenie na osobiste zaangażowanie i przeżywanie liturgii, która buduje żywą wspólnotę kościoła i nas uświęca. Uświadomiliśmy sobie również jak ważne jest aktywne uczestnictwo członków ruchu w życiu własnych parafii poprzez m.in. zaangażowanie w przygotowywanie młodzieży do bierzmowania lub innych celebracji liturgicznych.
Zdaliśmy sobie również sprawę z tego, iż istnieje różnica w kwestii zrozumienia liturgii i zasad w niej obowiązujących, pomiędzy małżeństwami, które wywodzą się z formacji młodzieżowej, a małżeństwami, które dołączyły do Ruchu Światło-Życie „dopiero” w Domowym Kościele. Dowiedzieliśmy się, że dla małżeństw bez „młodzieżówki”, które są już po OR II bardzo pomocny byłby udział w rekolekcjach tematycznych związanych z
liturgią i przede wszystkim Triduum Paschalnego, na które czujemy się teraz zaproszeni przez Ducha Świętego i traktujemy to jako kolejny owoc ORDL.
Chwała Panu!
Marzenka i Paweł

Mam na imię Radek, mam 23 lata i pojechałem na ORDL po rocznej posłudze w diakonii liturgicznej. Wyjeżdżając na rekolekcje chciałem tylko poprawić swoją znajomość liturgii od strony technicznej, dowiedzieć się kilku ciekawostek i podszkolić się w umiejętności formowania innych. Jechałem na te rekolekcje tak jakbym jechał na jakiś kurs, szkolenie animatorów liturgicznych. Dopiero podczas pierwszej mszy na rekolekcjach przypomniałem sobie, że jestem tu dla Boga, żeby oddawać Jemu chwałę. Bo właśnie po to uczę się wszystkich przepisów liturgicznych i staram się ich przestrzegać, żeby okazać Bogu posłuszeństwo i poprzez to mu służyć. Pojawiały się w moich myślach pokusy, żeby samemu odbierać chwałę, chwaląc się znajomością liturgii, ale właśnie te
msze, podczas których służyliśmy na ORDL uświadomiły mi jak bardzo liturgia buduje wspólnotę. Kiedy wszyscy uczestnicy starają się wykonać wszystko bezbłędnie, bo jest to służba dla Boga, kiedy nikt nie wywyższa się ponad innych, ale każdy dzieli się swoją wiedzą, uwagami i spostrzeżeniami co można byłoby zrobić lepiej, wtedy wszyscy jednoczą się w miłości dla wspólnej sprawy, jaką jest uwielbienie Boga. Doświadczyłem tej siły liturgii, która zawsze była w centrum i oddziaływała na nasze relacje, tworzyła wspólnotę z ludzi, którzy się nie znali. Wystarczyło kilka dni, kilka mszy i tych kilkadziesiąt obcych mi osób stało się moimi prawdziwymi przyjaciółmi.
Dziękuję Bogu za ten czas.
Chwała Panu!

W dniach 27.06 – 2.07. 23r. uczestniczyliśmy,  w rekolekcjach ORDL  w Częstochowie. Był to dobry dla nas czas, bo spędzony w bliskiej relacji  z Ojcem , Synem i Duchem Świętym obecnym w każdej sytuacji dnia. Szczególnym doświadczeniem była Liturgia Eucharystyczna oraz Liturgia Godzin. Spotkanie z Żywym Bogiem, dla nas, nadaje
sens bycia w Żywym Kościele . Eucharystia przez to dla mnie i mojej żony jest spoiwem naszego życia we wspólnocie. Liturgia została na nowo odkryta przez nas jako ta, która jest spotkaniem z Panem i posługą na Jego rzecz w bliźnim. To taka nasza główna myśl rekolekcyjna, z którą będziemy się mierzyć w codzienności. Utwierdziliśmy się też w tym, że Liturgia ma przed nami nie jedno do odkrycia i przepracowania by stała się oddechem naszego życia.
Ania i Darek