
Na tablicach, które mają być dostępne już pod koniec tego miesiąca, umieszczony będzie napis „Wybierz życie".
Stało się tak dzięki indywidualnej inicjatywie mieszkanki stanu, Merry Nordeen, która rozpoczęła zabiegi w tej sprawie cztery lata temu. By osiągnąć swój cel, kobieta musiała zebrać grupę 3 tys. osób gotowych zamówić takie tablice.
Antyaborcyjne tablice z dziecięcym rysunkiem dziewczynki i chłopca na żółtym tle dołączą do innych popularnych tablic samochodowych w tym stanie, promujących działania na rzecz środowiska, sportu i zachęcających do akcji charytatywnych.
Za tablicę zapłacić trzeba 52 dolary. Cześć uzyskanych pieniędzy przeznaczona jest na pomoc kobietom w ciąży, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej.
Tablice manifestujące sprzeciw wobec aborcji są także dozwolone w kilku stanach USA. W niektórych jednak spersonalizowane tablice antyaborcyjne są zakazane, gdyż zdaniem sędziów promują religię, naruszając w ten sposób konstytucję kraju.