Siloe, nr 11, październik 1979


Kościół św. Marcina 12 VI 1979


Kardynał L.J. Suenens, arcybp diecezji Malines-Bruxelles i prymas Belgii, odpowiedzialny z ramienia Stolicy Apostolskiej za odnowę charyzmatyczną w świecie, przybył do Polski z okazji pielgrzymki Jana Pawła II. Nie był to jedyny cel jego przyjazdu. Gorącym pragnieniem Kardynała było także okazanie zainteresowania i troski grupom modlitewnym w Polsce. Ujawniło się to podczas jego spotkania z odpowiedzialnymi grup modlitewnych oraz w czasie spotkania modlitewnego w kościele św. Marcina.


12 czerwca w godzinach porannych kardynał Leon Józef Suenens i bp Władysław Miziołek przybyli na spotkanie odpowiedzialnych grup modlitewnych. Gospodarzem spotkania był ks. prof. Bronisław Dembowski. Po wspólnej modlitwie ks. Kardynał wysłuchał relacji o formach pracy grup modlitewnych w Polsce. Następnie podzielił się z zebranymi własnymi doświadczeniami i uwagami oraz odpowiadał na stawiane mu pytania.


Pierwsze z pytań dotyczyło stosunku Ojca św. do odnowy charyzmatycznej. Odpowiadając na nie, Kardynał nawiązał do początków swojego zaangażowania się w odnowę charyzmatyczną oraz przedstawił stosunek papieża Pawła VI do niej. Początki te wiążą się z podróżami kard. Suenensa do Stanów Zjednoczonych. Pierwsza podróż miała na celu przedstawienie dorobku Soboru Watykańskiego II. Po zetknięciu się z odnową charyzmatyczną w Ameryce, ks. Kardynał podzielił się swoimi spostrzeżeniami z papieżem Pawłem VI , który bardzo przychylnie ustosunkował się do nowego zjawiska. W poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego 1975 w bazylice św. Piotra zebrało się 10 000 osób z ruchu charyzmatycznego. Paweł VI przyjął ich z otwartymi ramionami stwierdzając, że są szansą dla Kościoła.


Papież Jan Paweł II potwierdził mandat Pawła VI powierzający Kardynałowi Suenensowi opiekę nad odnową charyzmatyczną w kościele katolickim w świecie. Ojciec św. w pełni zaakceptował też i był wdzięczny za II dokumenty mehlińskie pt. "Ekumenizm i odnowa charyzmatyczna''.


Udzieliwszy odpowiedzi na pytania, Kardynał Suenens poinformował zebranych o różnych formach pracy, jaką prowadził on sam oraz Międzynarodowe Biuro Łączności / ICO / - ostatnio przygotowywane są m.in. III dokumenty mehlińskie traktujące o godności człowieka.


Następnie stwierdził, iż jego zaangażowanie się w odnowę charyzmatyczną nie jest sprawą przypadku. Jego dewizą, jako biskupa były słowa: "In Spiritu Sancto''. Swoją postawę wyraża ks. Kardynał słowami: " nie możemy sterować wiatrem, ale możemy do niego przystosować żagle''. Jeden z powiewów takiego wiatru zawiał ze Stanów Zjednoczonych przynosząc odnowę charyzmatyczną.


Gościa z Belgii poproszona również o ustosunkowanie się do nazwy "odnowa charyzmatyczna''. Oto fragment jego wypowiedzi na ten temat: "Nie lubię wyrażenia "odnowa charyzmatyczna''. Nasuwa ono przekonanie, że chodzi tu wyłącznie o charyzmaty. Według mnie, należy mówić o Odnowie w Duchu Świętym - w całej jej aktywności i pełni, co zawiera również i charyzmaty''.


Następnie ks. Kardynał porównał odnowę w Duchu Świętym z odnową liturgiczną, biblijną oraz ekumeniczną. Odnowy te przestają istnieć z chwilą, gdy spełniają swoje zadania, gdy zostają wcielone w zwyczajne życie Kościoła. Podobnie jest z odnową charyzmatyczną. "Pragnę, aby ona zanikła, ponieważ wszyscy już są charyzmatykami. Istotą odnowy charyzmatycznej jest nowa świadomość każdego ochrzczonego, nowa świadomość rzeczywistości chrztu i bierzmowania. Chodzi tutaj przede wszystkim o odnalezienie Chrystusa w wieku dojrzałym. Odnowienie sakramentów inicjacji chrześcijańskiej prowadzi do odnowienia pozostałych sakramentów, zwłaszcza Eucharystii, a także sakramentu chorych, który - jak dotąd - był bardzo zaniedbany. Odnowa wskazała na modlitwę za chorych, na charyzmat uzdrawiania. Jest on bardzo ważny i w tej chwili szybko się rozprzestrzenia.


Dalsza łaska odnowy charyzmatycznej - zauważył Kardynał - to odkrycie życia wspólnotowego. W tej chwili w Stanach Zjednoczonych jest 12 - 15 tysięcy wspólnot, które również między sobą utrzymują więź. Podjęły one bardzo radykalne zobowiązania wspólnotowe: usiłują żyć w duchu pierwszych chrześcijan, nawet z podziałem dóbr. Często grupy modlitewne przeradzają się we wspólnoty życia.


Jeszcze jednym powodem, dla którego Kardynał kocha odnowę, są wszystkie otwierające się w niej możliwości ekumeniczne. Jedną z takich możliwości są wielkie stadionowe spotkania ekumeniczne odbywające się w wigilię Zielonych Świąt. W tym roku, w świecie odbyło się ponad 45 takich spotkań, pod hasłem Jezus '79. W jednym z nich, w Oklahoma City USA, uczestniczył osobiście kardynał Suenens.


Na zakończenie spotkania zapytano Kardynała o jego wrażenia z pobytu w Polsce. Dostojny gość zwrócił uwagę na 3 momenty. Pierwszy: Papież i półtora miliona Polaków wokół Niego. Drugi: świadomość tego, że naród polski wiele cierpiał, że z tego cierpienia rodzi się dzisiejsza wiara, że owocem tego cierpienia jest m.in. polski papież. Trzeci: Matka Boża Częstochowska, wyglądająca tak, jak gdyby się uśmiechała do swojego ludu, który ją kocha i który jest przez Nią kochany. Kardynał wyraził przekonanie, że właśnie w Częstochowie została wymodlona elekcja Papieża.


Tego samego dnia wieczorem w kościele św. Marcina przy ul. Piwnej na warszawskiej Starówce Kardynał Suenens spotkał się z kilkusetosobową grupą ludzi, przeważnie młodych, z grup modlitewnych z całej Polski. Po wspólnej modlitwie, której przewodniczył ks. prof. Bronisław Dembowski, Kardynał Suenens w swoim przemówieniu ponownie poruszył zagadnienie odnowy charyzmatycznej we współczesnym Kościele.


Kontakt