Nakaz Chrystusa "Idź, obmyj się w sadzawce Siloe" odczytaliśmy w rozważaniu nad 9 rozdziałem Ewangelii św. Jana w pierwszym numerze "Siloe" jako nakaz modlitwy. Podejmując w wierze i posłuszeństwie wobec słów Chrystusa wysiłek modlitwy, zanurzamy się jak gdyby w rzeczywistości, jaką jest "Posłany", Duch Święty w nas, który w miarę, jak próbujemy się modlić, zaczyna się modlić, zaczyna się modlić w nas sprawiając, że coraz wyraźniej widzimy Boga przez Chrystusa udzielającego się nam i obecnego w naszym życiu.

To udawanie się w posłuszeństwie do wód sadzawki Siloe może odbywać się w naszym życiu w sposób potrójny, w rytmie każdego dnia, tygodnia i miesiąca. Każdego dnia powinniśmy spotykać się z Panem w Duchu Świętym w ramach osobistej modlitwy w "Namiocie Spotkania".

Taki "Namiot Spotkania" powinien każdy zbudować sobie w swoim życiu, naśladując Mojżesza, o którym czytamy w Księdze Wyjścia: "Mojżesz zaś wziął namiot i rozbił go za obozem i nazwał go Namiotem Spotkania. A ktokolwiek chciał się zwrócić do Jahwe, szedł do Namiotu Spotkania, który był poza obozem... Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu, i wtedy Jahwe rozmawiał z Mojżeszem ... A Jahwe rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem" (Wj 33,7.9.11). "Poza obozem" czyli poza zgiełkiem i gonitwą codziennych spraw musimy znaleźć i zabezpieczyć sobie miejsce i czas, w którym moglibyśmy być sam na sam z Bogiem, wyłącznie do Jego dyspozycji, aby móc rozmawiać z Nim po przyjacielsku "twarzą w twarz".

Tej praktyce musimy być wierni i podjąć trud codziennego pójścia do Namiotu Spotkania czy też do Sadzawki Siloe (możemy zamiennie posługiwać się tymi obrazami) a wtedy otrzymamy dar modlitwy, czyli trwania w obecności Boga i rozmawiania z Nim.

Drugie pójście do Sadzawki Siloe, które powinno się powtarzać w rytmie cotygodniowym, to uczestnictwo w spotkaniu modlitewnym jakiejś grupy modlitewnej. Wiele takich grup pojawia się dziś w Kościołach chrześcijańskich i w nich szczególnie obficie Duch Święty udziela Swoich darów i stąd te grupy określa się najczęściej jako grupy charyzmatyczne. W nich modlitwa indywidualna rozpala się w jasny płomień, podobnie jak ognisko powstaje z wielu palących się gałązek. W nich małe, nikłe strumyki osobistej modlitwy zlewają się w potężny strumień. Spotkania te mogą także stać się prawdziwą szkołą modlitwy.

Wreszcie trzecie pójście do "Siloe" chce służyć pomocą do wszystkich trzech powyżej ukazanych form pójścia w odpowiedzi na nakaz Pana do Sadzawki Siloe. Trzy części tego listu będą więc przynosiły sugestie i pomoce dla codziennego Namiotu Spotkania, dla spotkań modlitewnych grup oraz dla oaz modlitwy.

Czwarta część, dla pokrzepienia ducha, będzie przynosiła wiadomości i świadectwa o potężnym, całe chrześcijaństwo ogarniającym ruchu odnowy modlitwy, będącym równocześnie ruchem odnowy w Duchu Świętym oraz odnowy wspólnot chrześcijańskich.

Przynosząc pomoce dla wszystkich powyżej ukazanych spotkań modlitewnych, będziemy mieli na uwadze jedną myśl przewodnią czy zasadę, mianowicie, że modlitwa jest zawsze równocześnie darem i trudem. Jest darem niezasłużonym, którego sprawcą jest Duch Święty, równocześnie jednak uwarunkowanym przez nasz wolny wysiłek i trud. Dlatego mówiąc o mistyce modlitwy nie wolno nigdy tracić z oczu również wymagań ascezy modlitwy. Otwarcie oczu przez Posłanego, którego symbolizują wody Sadzawki Siloe, jest uwarunkowane przez trud pójścia i obmycia się w posłuszeństwie wiary wobec Słowa Pana.

Redakcja

Kontakt