Witamy...
O nas
Aktualnosci
Pokarm dla ducha
Nowa nadzieja
Terminy
Kronika
Relacje
Dokumenty
Linki
Dojazd
Kontakt
III turnus: Oaza II°bis

W dniach od 14 do 26 sierpnia 2001 przeżywaliśmy w Carlsbergu Oazę Rodzin II°bis, zaplanowaną jako pogłębienie treści ubiegłorocznego drugiego stopnia. W tym roku zebraliśmy się w uszczuplonym gronie (5 osób) pod przewodnictwem moderatora ks. Andrzeja i Eli.

Codziennie,
po namiocie spotkania, jutrzni, Eucharystii i ... śniadaniu, spotykaliśmy się
w szkole biblijnej,
którą prowadził
księdz Andrzej.

Na podstawie fragmentów Starego i Nowego Testamentu odpowia-daliśmy sobie na pytania: co nam mówi opis stworzenia świata, co to jest Biblia, dlaczego Bóg stworzył człowieka, jakie są zadania proroka. W gorących rozmowach i dyskusjach odkrywaliśmy prawdę, że Pismo św. jest historią korygowania przez Boga ludzkich błędów, aby było tak jak na początku, gdy wszystko było dobre.

Następnym punktem programu była nasza ulubiona szkoła liturgiczna. Ela z wielką cierpliwością wyjaśniała nam zasady układania modlitwy wiernych i komentarzy. Staraliśmy się bardzo, a wychodziło nam jak zwykle.

Eucharystia
przeżywana wspólnie
z Oazą Dzieci Bożych,
oraz
Oazą Dorosłych i Rodzin I°.

Długie wolne popołudnia wypełnialiśmy zajęciami sportowymi, tradycyjną już w Carlsbergu Koronką do Miłosierdzia Bożego o 15:00
i przeróżnymi, mniej lub bardziej pożytecznymi pracami.

Wieczorami spotykaliśmy się
z odbywającą się równolegle
Oazą Rodzin I°
na pogodnym wieczorze,
który był zawsze dla nas
radosnym budowaniem wspólnoty.

Wieczorną modlitwę, prowadzoną przez Elę, przeżywaliśmy najczęściej jako medytacje biblijne, których motywem przewodnim było rozważanie sytuacji granicznej, ogołocenia. Bóg prowadząc nas zabiera nam to, co Nim nie jest.

Spotykaliśmy się na modlitwie, rozważaniach, rozmowach, ale również przy pracy dla wspólnoty. To ostatnie nie było trudne, gdyż ks. Andrzej pomagał nam wytrwale zarówno przy stole jak i przy zmywaniu.

 Rekolekcje te były dla nas
spotkaniem z Bogiem żyjącym
w Swoim Słowie,
w drugim człowieku,
w przemianach jakich On sam w nas dokonuje.

                                        Iwona i Andrzej.