Przyłącz się do protestu

sejmW sejmie trwają końcowe prace nad ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Projekt ustawy budzi zdecydowane zastrzeżenia. Odtąd każdy rodzic podejmujący normalne działania wychowawcze, może być oskarżony o przemoc. Związek Dużych Rodzin 3+ zainicjował list protestacyjny przeciwko ustawie. Diakonia Życia zachęca do przyłączenia się do protestu.

Założenia ustawy (zobacz projekt) to m.in.:

  1. Pracownik socjalny będzie miał prawo odebrać dziecko z rodziny, i to bez wyroku sądu. (art. 12a ustawy)
  2.  W każdej gminie powstaną zespoły monitorujące nie tylko rodziny, w których występuje przemoc, lecz także przemocą zagrożone. Do ich uprawnień należeć będzie m.in.: zbieranie i przetwarzanie wrażliwych danych (takich jak np. przebyte choroby) o sprawcach przemocy i ich rodzinach, bez ich zgody (!) (art. 9a,9b,9c ustawy)
  3. Na podstawie jednego donosu, każdej rodzinie będzie mogła zostać założona tzw. Niebieska Karta, także bez zgody osoby dorosłej dotknietej przemocą, a  gminna komisja złożona z 7 osób, m.in. przedstawicieli organizacji pozarządowych, edukacji, służby zdrowia, będzie gromadziła dane o rodzinie, obradowała o sposobach rozwiązania jej problemów i wdrażała je w rodzinach. (art. 9d ustawy)
  4. Rozszerza się definicję przemocy na takie zachowania jak m.in.: jednorazowe albo powtarzające się działanie lub zaniechanie naruszające wolność, w tym seksualną, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u  osób dotkniętych przemocą. (załącznik nr 3 do uchwały).
    „Poradnik pracownika socjalnego” z 2009 r. (do pobrania) precyzuje, że przemocą jest: dawanie klapsów, „zawstydzanie”, „krytykowanie” np. „krytykowanie zachowań seksualnych” – co powoduje, że każdy rodzic podejmujący normalne działania wychowawcze, może być oskarżony o  przemoc.
  5. Buduje się gigantyczną strukturę urzędniczą: od Krajowego Koordynatora do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, w randze ministra, przez wojewódzkich koordynatorów, po tzw. zespoły interdyscyplinarne w każdej gminie. W sytuacji gdy nie ma ani ministra ds. rodziny, ani nawet programu polityki rodzinnej.

Ustawodawca przewiduje (w pierwszych zdaniach uzasadnienia do ustawy – tekst: tutaj), że problem przemocy dotyczy połowy rodzin w Polsce. Oznacza to, że społeczeństwo ma zostać objęte systemem inwigilacji, poza kontrolą wymiaru sprawiedliwości.

Przepisy ustawy są niezgodne z Konstytucją RP, która mówi Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. (art. 47) ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu (art. 48 ust. 2)

Przepisy są niezgodne z prawem międzynarodowym. Konwencja o prawach dziecka ONZ, mówi w art. 9:
Państwa-Strony zapewnią, aby dziecko nie zostało oddzielone od swoich rodziców wbrew ich woli, z wyłączeniem przypadków, gdy kompetentne władze, podlegające nadzorowi sądowemu zdecydują, że takie oddzielenie jest konieczne

Mimo to sejmowa komisja ds. rodziny przyjęła projekt, który już 3 marca zostanie przedłożony w sejmie i może zostać przyjęty.

Związek Dużych Rodzin 3+ zainicjował list protestacyjny przeciwko ustawie. Diakonia Życia zachęca do przyłączenia się do protestu. Można to uczynić tutaj.

Agata i Krzysztof Jankowiakowie
odpowiedzialni za Centralną Diakonię Życia Ruchu Światło-Życie

Leave a Reply