Dzień Życia i Dzień Świętości Życia (relacje z kraju)

Fot. EJSNarodowy Dzień Życia i Dzień Świętości Życia – uroczystości w całym kraju

Marsze dla Życia, duchowe adopcje, projekcje filmów pro-life, konferencje demograficzne i dyskusje na temat ochrony życia – tak w całym kraju obchodzone były Narodowy Dzień Życia i Dzień Świętości Życia, przypadające 24 i 25 marca. W niektórych diecezjach obchody zaplanowano także na 26 marca.

 

Dzień Życia przez cały tydzień

 

Najbogatsze obchody odbywały się w archidiecezji warszawskiej, gdzie pod hasłem „Chrońmy życie od poczęcia do naturalnej śmierci” od 16 do 25 marca trwał Tydzień dla Życia. W ramach inicjatywy odbył się festiwal filmów „ pro-life”, konferencja na temat duchowości w medycynie oraz rekolekcje i warsztaty służby zdrowia. Zaplanowano też warsztaty rozpoznawania metod płodności, a w Świątyni Opatrzności Bożej 24 marca wieczorem sprawowana była Msza św. dziękczynna za dar życia, w której uczestniczyli pielgrzymi i darczyńcy z całej Polski.

21 marca podczas konferencji naukowej „Ratujmy życie – wspierajmy rodzicielstwo” zastanawiano się dlaczego Polki rodzą coraz mniej dzieci i co robić żeby przeciwdziałać zapaści demograficznej. O wartości płodności ludzkiej mówił biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser. Przypomniał, że w przeszłości płodność była przez ludzi bardzo ceniona, uznawana za błogosławieństwo Boga. Niestety, obecnie można zaobserwować fazę negatywnego podejścia wobec płodności, gdyż zmieniły się warunki ekonomiczne i zdrowotne.

Płodność została zdehumanizowana, patrzy się na nią jak na produkcję i hodowlę, jest to efekt desakralizacji płodności – podkreślił abp Hoser. Dlatego pilnym zadaniem jest zrewaloryzowanie płodności, które powinno być jednym z celów wychowawczych. Młodym ludziom należy tłumaczyć, że miłość ludzka ma dwa aspekty, zmysłowy i duchowy – stwierdził.

Prof. Zbigniew Strzelecki, przewodniczący Rządowej Rady Ludnościowej mówił o dokumencie nt. sytuacji demograficznej, który zostanie przedstawiony Radzie Ministrów i który będzie podstawą do stworzenia narodowego programu demograficznego. Polityka ludnościowa powinna uwzględnić cztery obszary działań – tworzenia warunków do zakładania rodzin i sprzyjające planom prokreacyjnym; integrację międzypokoleniową, poprawę stanu zdrowia, określenia warunków migracji – Polska musi otworzyć się na migrację oraz integrację emigrantów.

 

Polska się starzeje

 

Ważnym elementem Tygodnia dla Życia był II Kongres Demograficzny. Otworzył go 22 marca prezydent Bronisław Komorowski, który mówił, że dziś konieczna jest odnowa demograficzna poprzez stworzenie „dobrego klimatu dla rodziny”. Zdaniem głowy państwa, należy też odbudować równowagę międzypokoleniową „dbając w większym stopniu o rodziny i wspierając rodzicielstwo, ale i „o godne życie starszego pokolenia”.

W opinii prezydenta Komorowskiego, niepokojem napawa niska dzietność Polaków. Nie tylko przyspiesza ona proces starzenia się ludności, ale jest też wyznacznikiem kondycji polskich rodzin. Jego zdaniem, państwo o przyjaznej polityce rodzinnej to takie, w którym jest m.in. „dostęp do żłobka, przedszkola, do szkoły, do lekarza, do placówek pozwalających na organizację czasu wolnego dzieci i młodzieży, ale i wspólnie całej rodziny”.

Podczas Kongresu przedstawiono wyniki Spisu Powszechnego 2011, które pokazują, że liczba ludności Polski nadal się zwiększa, choć nieco wolniej niż w poprzednich dekadach. Według stanu z 31 marca 2011 r. liczba ludności wyniosła 38,5 mln i była wyższa o 271 tys. w porównaniu z wynikami z 2002 r. Ludność Polski podlega feminizacji: na 100 mężczyzn przypada prawie 109 kobiet. Zmniejszyła się liczba mieszkańców miast (23 mln 169 tys.), a zwiększyła ludności wiejskiej (15 mln 332 tys.).

Nastąpiły bardzo duże zmiany w strukturze wiekowej. Polskie społeczeństwo starzeje się. Maleje liczba i odsetek dzieci i młodzieży (wiek przedprodukcyjny), a systematycznie zwiększa się liczba i odsetek osób w wieku postprodukcyjnym, choć więcej jest także osób w wieku produkcyjnym.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni mówił o wyzwaniach demograficznych i społecznych dla Polski do roku 2030. Jego zdaniem, są nimi m.in. zwiększenie aktywności starszych pokoleń i zapobieganie wykluczeniu cyfrowemu jako czynników mających wpływ na poziom życia ekonomicznego Polaków. Istotne jest także znalezienie równowagi między zwiększonymi w ostatnich latach potrzebami konsumpcyjnymi młodego pokolenia a uświadamianiem mu, że nie powinno się uchylać od zakładania rodzin i przyczyniania się do wzrostu dzietności społeczeństwa.

W ocenie dr. Macieja Duszczyka, wicedyrektora Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego, nie ma jednego modelu polityki ludnościowej, realizowanego przez państwa członkowskie UE, który zapewniałby jej sukces. Przed każdym z krajów stoją różne wyzwania i Polska nie jest tu wyjątkiem. – Obecnie co prawda należymy do państw relatywnie młodych, ale zmieni się to radykalnie już po roku 2015 i w roku 2030 staniemy się jednym z najstarszych społeczeństw europejskich. Ponadto na sytuację ludnościową w Polsce wpływa negatywny bilans migracyjny – podkreślił dr Duszczyk.

 

Marsze dla życia

 

W całym kraju organizowane były też Marsze dla Życia. W Warszawie poprzedziły go Msze św. w katedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście oraz św. Floriana na Pradze.

Chrześcijanie mają prawo i obowiązek domagać się, by ochrona życia poczętego była zagwarantowana w prawie stanowionym. Życie poczęte jest święte i nikt, pod żadnym pozorem, nie może go odbierać – mówił kard. Kazimierz Nycz. Powiedział też, że rodzina jest święta i powinno się to podkreślać szczególnie dziś, gdy małżeństwo kobiety i mężczyzny próbuje się zrównywać z innymi możliwymi związkami.

Z kolei abp Henryk Hoser mówił o eucharystycznej szkole miłości, która uczy nas przechodzenia od miłości afektywnej do miłości efektywnej. „Miłość bowiem to nie uczucie, ale akt woli, który polega na stałym wybieraniu dobra drugiego człowieka zamiast swojego własnego” – tłumaczył biskup warszawsko-praski. – „Jezus uczy nas wybierać dobro życia drugiego człowieka i nawet oddać dla tego dobra swoje życie”.

Odwrotnością tej ekonomii miłości jest lansowana obecnie kultura śmierci, polegająca na życiu wyłącznie dla siebie. Zakłada ona nawet zabójstwo innych w imię lepszej, czy wygodniejszej egzystencji – zauważył abp Hoser. – Codziennie ginie ponad 100 tys. dzieci zabitych przed urodzeniem, a nawet już są postulaty aby zabijać noworodki – powiedział przywołując dane statystyczne.

W marszu wzięło udział ok. 3 tys. osób, ale wiele osób – głównie rodzin – dołączało na trasie przemarszu. Członkowie kilku wspólnot ewangelizacyjnych oraz ruchów i stowarzyszeń katolickich wznosili transparenty z napisami: „Życie jest piękne”, „Wybieramy życie”, „Życie – tak, cywilizacja śmierci – nie”, „Stop aborcji – Polska katolicka”. Idąc Krakowskim Przedmieściem skandowano także hasła w obronie życia: „Polska matka nie zabija”, „Nie zabijaj życia w sobie”, „Życie ludzkie jest świętością”.

Trzeba przywrócić w rodzinie miejsce na miłość i zaufanie – mówił 24 marca w Przemyślu przed tamtejszym Marszem dla Życia abp Józef Michalik. Wzięło w nim udział kilka tysięcy osób. Przewodniczący KEP stwierdził, że tego typu akcje mają ogromne znaczenie i przynoszą efekty. – Trzeba manifestować wierność Bożemu prawu i mieć odwagę budzić sumienia. Nasza obecność i marsze przez Polskę, które dzisiaj się odbywają to już jest zwycięstwo, to już jest budzenie sumienia – powiedział.

Przewodniczący KEP docenił pomysł ludzi świeckich, którzy zebrali 600 tysięcy podpisów w obronie życia, które potem skierowano jako inicjatywę obywatelską do parlamentu. Stwierdził, że tego rodzaju działania i ciągłe przypominanie o wartości ludzkiego życia mają ogromne znaczenie, ponieważ w naszym kraju dokonuje się mniej aborcji niż na zachodzie Europy, jest też mniej przypadków chorób przenoszonych drogą płciową. Zauważył, że także polskie prawo jest w tej kwestii korzystniejsze niż na Zachodzie.

 

Dla dzieci nienarodzonych

 

Dzień Świętości Życia to także okazja do podejmowania konkretnych inicjatyw modlitewnych na rzecz dzieci poczętych. W całym kraju podejmowane były duchowe adopcje, członkowie Apostolskiego Stowarzyszenia Świeckich Legion Maryi prowadzą zaś „łańcuszek postu” polegający na tym, że codziennie inna osoba podejmuje post o chlebie i wodzie w intencji nienarodzonych. Odbywają się także całodobowe czuwania i nabożeństwa Drogi Krzyżowej.

W Koszalinie pamiętano także o dzieciach, którym nie dane było się narodzić. Figura Maryi Matki Życia upamiętniająca dzieci martwo urodzone stanęła 24 marca na koszalińskim Cmentarzu Komunalnym. Pomnik poświęcił biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Paweł Cieślik.

Poświęceniu pomnika towarzyszył trzeci już pochówek dzieci zmarłych przed urodzeniem, pozostawionych w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. Uroczyści poprzedziła Msza św. w koszalińskiej katedrze w intencji dzieci utraconych i ich rodziców. – Kościół stoi na straży życia od poczęcia do naturalnej śmierci, dlatego nie może być mu obojętny los dzieci, którym nie dane było ujrzeć światła dziennego, które jeszcze przed urodzeniem straciły życie – mówił przewodniczący Eucharystii bp Paweł Cieślik.

Mocno podkreślał zarazem, że szczątki dzieci martwo urodzonych są szczątkami ludzkimi, niezależnie od wieku prenatalnego. – Ciała dzieci utraconych przedwcześnie do niedawna traktowane były jako rzecz, materiał biologiczny. Dziś na szczęście zmienia się prawo, choć jeszcze wiele jest spraw do wyjaśnienia – przypominał bp Cieślik. – Martwemu płodowi należy się szacunek należny każdemu zmarłemu człowiekowi. Nie wolno go niszczyć jakby był jakimś odpadem. Rodzice dzieci utraconych mają szczególne prawo do tego pogrzebu – dodał.

 

Tulipany dla obrońców życia

 

Po raz trzeci wręczono Tulipany Narodowego Dnia Życia. Nagroda ma służyć promocji osób, inicjatyw prawnych i rozwiązań, które wspierają rodzinę, poprawiają jej kondycję ekonomiczną i pozycję społeczną. Wyróżnienia przyznawane są przez Fundację Narodowego Dnia Życia w czterech kategoriach: samorząd przyjazny rodzinie, dziennikarz, dzieło kultury oraz inicjatywa społeczna.

W kategorii samorząd przyjazny rodzinie wyróżniono tym razem Gminę Grodzisk Mazowiecki, która jako pierwsza w Polsce wprowadziła Kartę Dużych Rodzin, przyczyniając się do poprawy kondycji materialnej rodzin wielodzietnych i ich wizerunku w społeczności lokalnej.

Nagrodę odebrała również dziennikarka Marzena Nykiel, która – jak podkreślono w uzasadnieniu – z fachowością i wytrwałością porusza tematy związane z szeroko pojętą problematyką rodzinną, wychowaniem i promocją kobiet.

W kategorii dzieło kultury Fundacja Narodowego Dnia Życia przyznała nagrodę Fundacji „Orszak Trzech Króli”. „Orszaki Trzech Króli odwołują się do tradycji polskich i wartości leżących u podstaw cywilizacji europejskiej. Wspólne kolędowanie na ulicach polskich miast pokazuje jak rodziny mogą ubogacać najbliższe otoczenie” – napisano w uzasadnieniu.

Czwarte wyróżnienie, w kategorii inicjatywa społeczna, otrzymała „Fundacja Mamy i Taty” za kampanię „Rozwód, przemyśl to”. Jak podkreślono, projekt wyróżnia się nie tylko klarownym przekazem, ale także zróżnicowaniem kanałów komunikacji i siłą oddziaływania. Kampania ta wywołała „słyszalną w całym kraju” społeczną dyskusję.

Wśród laureatów poprzednich edycji Tulipanów Narodowego Dnia Życia są m.in. Krzysztof Ziemiec, Rafał Wieczyński, Miasto Wrocław, jak również Ogólnopolski Festyn Rodzinny Caritas.

 

Apel z Jasnej Góry

 

Obrońcy życia świętowali także w sanktuarium na Jasnej Górze. Odbyli tam pielgrzymkę, podczas której oprócz modlitwy, wzięli udział w wykładach o organizowaniu się w celu skutecznego działania oraz przedstawienie nowych inicjatyw środowisk katolickich w obronie życia poczętego. Po spotkaniu, wystosowano przesłanie, w której obrońcy życia apelują o prawny zakaz procedury in vitro, o promowanie naprotechnologii oraz o wprowadzenie skutecznej polityki prorodzinnej. Sygnatariusze przesłania nawołują również do zaprzestania dyskryminacji telewizji TRWAM oraz o bojkot produktów firmy PepsiCo, z uwagi na fakt wykorzystywania przez firmę z nią współpracującą szczątków abortowanych dzieci w testach laboratoryjnych zapachów i smaków.

Narodowy Dzień Życia jest zgodnie z uchwałą Sejmu RP „okazją do narodowej refleksji nad odpowiedzialnością władz państwowych, społeczeństwa i opinii publicznej za ochronę i budowanie szacunku dla życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych”. Ma być także motywem „solidarności społecznej, zachętą dla wszelkich działań służących wsparciu i ochronie życia”.

Podobny charakter ma Dzień Świętości Życia. Jego ustanowienie jest odpowiedzią na wezwanie Ojca Świętego Jana Pawła II. W tekście encykliki „Evangelium vitae” czytamy, że podstawowym jego celem jest „budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

W Warszawie przeszedł Marsz Świętości Życia

 

Hasła w obronie życia nienarodzonego oraz modlitwa w intencji matek, rodzin i małżeństw towarzyszyły uczestnikom Marszu Świętości Życia, który odbył się 25 marca w Warszawie. Uczestniczyło w nim ok. 3 tys. osób. W Mszy św. poprzedzającej Marsz kard. Kazimierz Nycz mówił, że chrześcijanie mają prawo i obowiązek domagać się, by ochrona życia poczętego była zagwarantowana w prawie stanowionym. Życie poczęte jest święte i nikt, pod żadnym pozorem, nie może go odbierać – podkreślał w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.

We wstępie kard. Nycz prosił, by polecać Bogu w modlitwie „wszystkie dzieci żyjące pod sercem swoich matek, aby były do końca i zawsze bezpieczne; wszystkich, którzy stoją na straży życia, wszystkich obrońców życia nienarodzonego, a równocześnie gorąco módlmy się w intencji wszystkich polskich rodzin i polskich matek” oraz „wszystkich, którzy stanowią prawo, aby stanowili je w sposób zgodny z Bożymi przykazaniami, w trosce o godność człowieka”.

W homilii kard. Nycz mówił, że dziś z katedry warszawskiej powinny brzmieć na stolicę i całą Polskę słowa „człowieku pamiętaj – życie ludzkie jest święte!”. – Życie poczęte jest święte i nikt, pod żadnym pozorem, nie może go odbierać – mówił metropolita warszawski.

Jak podkreślał metropolita warszawski, chrześcijanie mają prawo i obowiązek domagać się, by ochrona życia poczętego była zagwarantowana w prawie stanowionym. Powiedział też, że rodzina jest święta i powinno się to podkreślać szczególnie dziś, gdy małżeństwo kobiety i mężczyzny próbuje się zrównywać z innymi możliwymi związkami.

Po Eucharystii uczestnicy Marszu zgromadzili się na Placu Zamkowym w oczekiwaniu na manifestujących z prawego brzegu Wisły, którzy wzięli udział w Mszy św. pod przewodnictwem abp. Henryka Hosera w katedrze św. Floriana.

Wierni z diecezji warszawsko-praskiej przynieśli ze sobą przepisaną na białym materiale encyklikę „Humanae vitae” Pawła VI, którą podczas całego marszu nieśli ze sobą.

Marsz ruszył krótko po godz. 14.00 z Placu Zamkowego, kierując się Krakowskim Przedmieściem ku Bazylice Świętego Krzyża. Uczestniczyło ok. 3 tys. osób, ale wiele osób – głównie rodzin – dołączało na trasie przemarszu.

Oprawę artystyczną Marszu przygotowała Wspólnota „Woda Życia”. Już na Placu Zamkowym rozwinięto połacie białego płótna symbolizującego niewinność poczętego życia. Rozdawano także kolorowe balony z intencjami modlitewnymi na rzecz ochrony życia.

Członkowie kilku wspólnot ewangelizacyjnych oraz ruchów i stowarzyszeń katolickich (Akademickie Stowarzyszenie Katolickie „Soli Deo”, Opoka Ewangelizacyjna, Fundacja S.O.S. Obrony Poczętego Życia) wznosili transparenty z napisami: „Życie jest piękne”, „Wybieramy życie”, „Źycie – tak, cywilizacja śmierci – nie”, „Stop aborcji – Polska katolicka”.

W Marszu szedł biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser.

Idąc Krakowskim Przedmieściem skandowano także hasła w obronie życia: „Polska matka nie zabija”, „Nie zabijaj życia w sobie”, „Życie ludzkie jest świętością”.

Przed godz. 15.00 Marsz Świętości Życia dotarł do Bazyliki Świętego Krzyża, gdzie Wspólnota „Woda Życia” rozdawała karteczki z fragmentami Pisma Świętego. Odegrała też pantomimę, której tematem była ochrona życia. Na zakończenie przemówił abp Hoser, udzielając zgromadzonym błogosławieństwa.

Odnosząc się do jednego z transparentów („Życie jest piękne”), powiedział, że „nikt sobie życia nie dał, tylko je otrzymał”. – Dlatego dzisiaj niech będzie naszą dziękczynną modlitwą słowo: dziękuję ci mamo, dziękuję ci tato, że daliście mi życie. Będziemy też mówić: dziękuję ci Panie Boże, że dałeś mi życie i że to życie jest w twoich oczach tak bardzo cenne – powiedział abp Hoser.

„Róbmy wszystko, by nasze życie było piękne i tym pięknem życia pociągajmy innych” – dodał biskup warszawsko-praski.

Na zakończenie Marszu Świętości Życia jego uczestnicy wypuścili w niebo baloniki z intencjami modlitewnymi.

Marsz odbył się w ramach trwającego od 16 do 25 marca w stolicy Tygodnia dla Życia – cyklu konferencji, spotkań ewangelizacyjnych, koncertów promujących ochronę życia i wartości rodzinnych.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Ulicami Poznania przeszedł Marsz dla Życia

 

Wyjątkowy Marsz dla Życia, pod hasłem „Kochajmy dzieci! – Brońmy życia!”, w którym uczestniczyły tysiące osób, przeszedł w Dniu Świętości Życia głównymi ulicami Poznania. Jego celem było sprzeciwienie się niszczeniu życia, z którym mamy współcześnie do czynienia.

Poznański Marsz dla Życia, który przebiegał pod hasłem „Kochajmy dzieci! – Brońmy życia!”, poprzedziły Msze św. sprawowane w kościele pw. św. Marcina oraz u dominikanów.

W homilii wygłoszonej w kościele św. Marcina ks. dr Paweł Pacholak, archidiecezjalny duszpasterz rodzin przypomniał, że Bóg wzywa nas przede wszystkim do zobaczenia drugiego człowieka i do troski o życie, które jest obok nas, „niezależnie od tego, czy jest to malutki człowiek, który nie ujrzał jeszcze światła dziennego, czy starszy, którego życie chyli się ku końcowi”.

„Brońmy życia w sensie dosłownym od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci” – apelował duszpasterz rodzin archidiecezji poznańskiej.

Z kolei obecny również w Poznaniu ks. Tomasz Kancelarczyk ze Szczecina, jeden z inicjatorów Marszów dla Życia w naszym kraju, wyraził nadzieję, że każdy kolejny marsz organizowany w jakimkolwiek polskim mieście, będzie jeszcze większy i piękniejszy, bo życie jest najważniejsze.

„Wierzę, że za kilkanaście lat Marsze dla Życia będą gromadziły w Poznaniu nie kilka, a kilkadziesiąt tysięcy osób. Inaczej być nie może. Życie jest zagrożone i jeżeli teraz nie staniemy w jego obronie, to następnych pokoleń nie będzie – ostrzegał ks. Kancelarczyk.

Razem z ks. Kancelarczykiem ze Szczecina przyjechała kilkudziesięcioosobowa grupa osób, która wzięła udział w poznańskim marszu. Przywiozła ona ze sobą przepisaną na pasach materiału Instrukcję „Donum Vitae”, dokument Kościoła o szacunku dla rodzącego się życia i o godności jego przekazywania oraz flagi z hasłami pro-life. Niesiono je podczas marszu, który przeszedł głównymi ulicami miasta na pl. Adama Mickiewicza, gdzie stoją Poznańskie Krzyże.

W czasie drogi tłum radośnie skandował m.in. hasła: „Hej, hej, życie jest OK”, „Mama i tata najlepsi dla świata”. Na trasie przemarszu spotkał się on z marszem, który wyruszył z kościoła dominikanów. Całe wydarzenie zakończyło się festynem rodzinnym na pl. Mickiewicza, wspólną modlitwą w intencji dzieci i wypuszczeniem do nieba kolorowych balonów.

„Nie możemy zatrzymać się tylko na uczuciach, które żywimy wobec dzieci” – podkreślił dr Paweł Wosicki, prezes Fundacji „Głos dla Życia”, jednego z głównych organizatorów tej inicjatywy. Jak zauważył, potrzebne jest także konkretne działanie na rzecz życia i obrony zagrożonych wartości.

Poznański Marsz „Kochajmy dzieci! – Brońmy życia!” nawiązywał do kilkunastoletniej tradycji dominikańskich marszów „Kochajmy dzieci”, a także do dziewięciu Marszów dla Życia, które przeszły przez stolicę Wielkopolski dwa lata temu. Tym razem organizacji marszu podjęły się wspólnie Fundacja „Głos dla Życia” i Duszpasterstwo Rodzin oo. dominikanów, a honorowy patronat objął nad nim abp Stanisław Gądecki.

„Życie jest obecnie zagrożone i niszczone. Nie godzimy się na to i chcemy dać temu wyraz” – wyjaśnił w rozmowie z KAI motywy organizacji marszu Dariusz Hybel z Fundacji „Głos dla Życia”.

W przygotowanie marszu zaangażowało się również wiele poznańskich środowisk katolickich, m.in. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Szkoła Nowej Ewangelizacji „Wspólnota św. Barnaby”, Akcja Katolicka, Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Poznańskiej, duszpasterstwa akademickie czy Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Abp Hoser przed Marszem dla Życia: ekonomia miłości przedkłada dobro innych nad własne

 

Największym ziemskim dobrem człowieka jest jego życie, ale ekonomia miłości uczy przedkładania dobra innych ponad własne – podkreślił abp Henryk Hoser. Z okazji Dnia Świętości Życia biskup warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy św. w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika. Po Eucharystii spod katedry wyszedł Marsz dla Życia.

Abp Hoser w homilii mówił o eucharystycznej szkole miłości, która uczy nas przechodzenia od miłości afektywnej do miłości efektywnej. „Miłość bowiem to nie uczucie, ale akt woli, który polega na stałym wybieraniu dobra drugiego człowieka zamiast swojego własnego” – tłumaczył hierarcha. – „Jezus uczy nas wybierać dobro życia drugiego człowieka i nawet oddać dla tego dobra swoje życie”.

Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego, odwrotnością tej ekonomii miłości jest lansowana obecnie kultura śmierci, polegająca na życiu wyłącznie dla siebie. Zakłada ona nawet zabójstwo innych w imię lepszej, czy wygodniejszej egzystencji – zauważył abp Hoser. – Codziennie ginie ponad 100 tys. dzieci zabitych przed urodzeniem, a nawet już są postulaty aby zabijać noworodki – powiedział przywołując dane statystyczne.

– Jednym z elementów współczesnej cywilizacji jest także eutanazja, która prowadzi do śmierci kalek i osób starszych, które uważamy za nieproduktywne, za obciążenie dla naszej jakości życia – ubolewał. Arcybiskup mówił także o ofiarach konfliktów o surowce i wartości materialne, które giną z głodu, pragnienia i chorób, bo bogaty świat nie dostrzega ich dramatu.

– Z tej spirali śmierci trzeba wyjść – apelował abp Hoser podkreślając, że tym, który może człowiekowi w tym pomóc jest Jezus, który zmartwychwstając pokonał ostatecznie śmierć.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Kard. Nycz przed Marszem dla Życia: człowieku pamiętaj – życie ludzkie jest święte!

 

Życie ludzkie jest święte i nikt, pod żadnym pozorem, nie ma prawa go odbierać – powiedział kard. Kazimierz Nycz przed Marszem dla życia w Warszawie. Metropolita warszawski sprawował Mszę św. w katedrze św. Jana. Po Eucharystii jej uczestnicy ruszą na plac Zamkowy, gdzie razem z wiernymi diecezji warszawsko praskiej wspólnie przejdą w kierunku kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.

Marsz ruszy o godz. 14.00 – warszawiacy z obu brzegów Wisły manifestować będą pragnienie ochrony życia i wartości rodzinnych.

W homilii kard. Nycz mówił, że dziś z katedry warszawskiej powinny brzmieć na stolicę i całą Polskę słowa „człowieku pamiętaj – życie ludzkie jest święte!”. – Życie poczęte jest święte i nikt, pod żadnym pozorem, nie może go odbierać – mówił metropolita warszawski.

Zdaniem kard. Nycza, chrześcijanie mają prawo i obowiązek domagać się, by ochrona życia poczętego była zagwarantowana w prawie stanowionym. Powiedział też, że rodzina jest święta i powinno się to podkreślać szczególnie dziś, gdy małżeństwo kobiety i mężczyzny próbuje się zrównywać z innymi możliwymi związkami.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Bp Zadarko: poza środowiskami kościelnymi nie ma obrońców życia poczętego

 

„Poza środowiskami kościelnymi, pro-life związanymi z chrześcijaństwem nie ma właściwie promotorów walczących o życie poczęte, traktowane jako największy dar, bo od samego Boga”- zauważył bp pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Krzysztof Zadarko, który przewodniczył w sobotę wieczorem Mszy Św. w koszalińskiej katedrze. Eucharystia rozpoczęła Diecezjalne Obchody Dnia Świętości Życia, które w pozostałych parafiach diecezji odbędą się w poniedziałek 26 marca.

Hierarcha zwrócił też uwagę: „Trzeba mieć wiarę w sercu, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy mamy tak rozpropagowany agresywny feminizm, tak bardzo wojujący i niszczący życie i tak bardzo zamknięty na życie. W dzisiejszym starciu się ze wszystkimi nowoczesnymi koncepcjami człowieka, w których tak nie szanuje się życia od poczęcia do naturalnej śmierci, trzeba mieć wielkie serce, w którym jest miejsce przede wszystkim na Boga”.

Bp Zadarko przypomniał w homilii, że Dzień Świętości Życia i duchowa adopcja są skierowane nie tylko do kobiet, ale także do mężczyzn, ojców tych dzieci, którzy nie mając wyrobionego w sobie ducha odpowiedzialności, często zostawiają kobietę i to nowe poczęte życie.

„Duchową adopcją trzeba nam objąć nie tylko poczęte życie, ale również tych, którym życie jest powierzone- rodzicom tych dzieci. To nasze dzieło apostolatu jest bardzo potrzebne, ponieważ wydaje się, że właściwie nie ma sprzymierzeńców. To środowiska kościelne, pro-life mocno związane z chrześcijaństwem są dzisiaj właściwie jedynymi promotorami, jedynymi walczącymi o to, aby życie poczęte było ponad wszystko, jako największy dar, bo od samego Boga” – uzasadniał.

Zdaniem bpa Zadarki duchowa adopcja może być drogą na dzisiaj we współczesnej Polsce, „tak bardzo uciemiężonej przez agresywną propagandę zlaicyzowanego modelu życia, tak bardzo wrogiego i wymierzonego przede wszystkim w Kościół, który zawsze stał na straży życia i świętości życia”.

„Od wszystkich was, którzy chcecie przyłączyć się do apostolatu duchowej adopcji być może zależy w bardzo poważnym stopniu przyszłość naszej ojczyzny. To nie jest czarnowidztwo, ani spiskowa teoria dziejów, tylko jest nas coraz mniej. Dane demograficzne wyraźnie pokazują, że będziemy wymierać jako naród, jeżeli nie stanie się w najbliższym czasie jakiś przełom. Czeka nas wówczas los tych narodów na zachodzie Europy, które już wiedzą i wydaje się, że zgodziły się na to, by za 50 lat niektórych z nich zabrakło na mapie Europy” – przestrzegał.

„Całe nasze życie powinno być nastawione na afirmację życia od poczęcia do naturalnej śmierci, nie tylko naszego życia, ale wszystkich tych, którzy dopiero są u początku, stąd z wielkim uznaniem trzeba powiedzieć o tych, którzy wpadli na pomysł duchowej adopcji” – przekonywał bp Zadarko i zachęcał zebranych w katedrze do podjęcia duchowej adopcji dziecka poczętego.

Diecezjalne Obchody Dnia Świętości Życia rozpoczęły się w sobotę wieczorem w katedrze, a w pozostałych parafiach diecezji obchody tego dnia zostały przeniesione na poniedziałek 26 marca. W sposób szczególny Dzień Świętości Życia obchodzony będzie w Domu Samotnej Matki w Koszalinie, gdzie przebywają matki z dziećmi, będące w różnych kryzysowych sytuacjach w życiu. Tam też znajduje się „Okno życia”.

Mszę św. o godz. 16.30 w kaplicy Domu Samotnej Matki będzie celebrował ks. Adam Wakulicz, dyrektor Caritas diecezjalnej. Wezmą w niej udział, poza mieszkankami domu, także wolontariusze i członkowie wspólnot religijnych zaangażowanych w obronę życia oraz organizatorzy III Marszu dla Życia i Rodziny w Koszalinie.

Tego dnia ruszy w Koszalinie akcja „Pielucha dla malucha”. To zbiórka pieluch dla najmłodszych podopiecznych Domu Samotnej Matki w Koszalinie i potrzebujących rodziców z Koszalina. Dary przyjmowane będą w Domu Samotnej Matki, przy ul. Wojska Polskiego 13 w Koszalinie. Można je tam zawieźć osobiście, bądź przesłać pocztą. W akcji mogą wziąć udział także klasy szkolne, koła Caritas i drużyny harcerskie. Akcja „Pielucha dla malucha” potrwa do 1 czerwca.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

„Pielucha dla Malucha” – akcja z okazji Dnia Świętości Życia

 

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Częstochowskiej rozpoczęło dzisiaj akcję „Pielucha dla Malucha”, której celem jest zebranie jak największej ilości pieluszek dla niemowlaków na rzecz Domów Samotnej Matki. W archidiecezji Dzień Świętości Życia, który przypada 25 , obchodzony jest dzisiaj.

Finał zbiórki będzie miał miejsce w dniu Marszu dla Życia i Rodziny, 27 maja w Częstochowie. Tego dnia po zakończeniu Marszu zebrane pieluchy zostaną przewiezione do Domów Samotnej Matki.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zaprosiło do akcji parafie archidiecezji częstochowskiej. – Do włączenia się w zbiórkę pieluch zapraszamy również przedszkola, szkoły, uczelnie wyższe, ruchy, stowarzyszenia oraz wszystkie zainteresowane instytucje, które w ten sposób chcą złożyć pokłon matkom, które pomimo ubóstwa i opuszczenia wybrały życie – podkreśla Klaudia Kozłowska, koordynator akcji.

Pieluchy dla niemowlaków można składać w punktach przy parafii p.w. św. Wojciecha BM w Częstochowie, ul. Brzeźnicka 59, w siedzibie Fundacji dla Życia i Rodziny, ul Jasnogórska 43 lok. 9, w biurze Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Al. Najświętszej Maryi Panny 54.

Więcej informacji na stronie www.czestochowa.ksm.org.pl

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Zielona Góra: Festiwal Życia – kino, nieszpory i warsztaty

 

Pokaz filmu „The Human Experiennce”, „Nieszpory za miasto” i warsztaty „Jak świętować w rodzinie?” – powoli kończy się Festiwal Życia w Zielonej Górze. Przez cały tydzień na różne sposoby mieszkańcy miasta promowali życie.

W kinie „Nysa” odbyła się 24 marca projekcja filmu „The Human Experiennce”. – Opowiada on historię młodych amerykanów, którzy po ciężkich doświadczeniach życiowych zaczynają poszukiwać w swoim życiu „czegoś więcej” aniżeli tylko dolarów i kariery. Wyruszając w podróż, która to na zawsze już odmieni ich życie, poszukują odpowiedzi na podstawowe pytanie dotyczące każdego młodego człowieka: „Po co żyję?” – wyjaśnia Dorota Tyliszczak z duszpasterstwa rodzin.

Wieczorem, podobnie jak w ubiegłym roku, Wspólnota „Pustynia w Mieście” zaprosiła zielonogórzan do wspólnej modlitwy w intencji naszego miasta i jego mieszkańców. „Nieszpory za miasto” odbyły się 24 marca w parafii pw. Najświętszego Zbawiciela. – To modlitwa Kościoła bliska naszym sercom, w której prosimy za miasto i mieszkających w nim ludzi. Za każdym razem staramy się, by te rozbudowane nieszpory z kazaniem, litanią nocy i modlitwą w ciszy przed Najświętszym Sakramentem, przygotowywały nas do świętowania niedzieli Zmartwychwstania – powiedziała w rozmowie z KAI Magdalena Kozieł.

Dzień wcześniej odbyły się warsztaty „Jak świętować w rodzinie?”, które poprowadziło małżeństwo Sylwii i Szymona Wyżykowskich w kawiarni „Pod aniołami” przy zielonogórskiej parafii pw. św. Józefa Oblubieńca. – Dziś zapomina się o tym dlaczego świętujemy, Boże Narodzenie zastępuje się gwiazdką, radość narodzin Zbawiciela – magią świąt, a miejsce Wielkiej Nocy zajmuje zajączek. Do tego święta przestają być czasem wspólnej radości i spotkania a zamieniają się w koszmar przedświątecznych zakupów w przepełnionych marketach, zmęczenie przygotowaniami, gotowaniem, sprzątaniem a także „upragnionym” odpoczynkiem przed telewizorem – zauważył w rozmowie z KAI Szymon Wyżykowski.

Małżonkowie podczas warsztatów dzielili się m.in. praktycznymi umiejętnościami które pozwolą głębiej przeżywać święta i lepiej nawiązać kontakt z dziećmi. – Uczymy prostych zabaw, śpiewu, tańców, kręcimy prosty film animowany oraz organizujemy wystawę prac dzieci. Każdy rodzic posiada swoje, umiejętności, talenty i mocne strony. Dlatego podczas warsztatów rozmawiamy wymieniając swój bagaż doświadczeń i dzielimy się nim z innymi – tłumaczy Wyżykowski.

Festiwal Życia to przedsięwzięcie to, będące wspólną inicjatywą wielu środowisk i koordynowane przez Diecezjalne Duszpasterstwo Rodzin obejmuje liczne wydarzenia modlitewne, kulturalne i edukacyjne. Kulminacyjnym momentem Festiwalu Życia będzie Marsz dla Życia, który dziś przejdzie ulicami Zielonej Góry.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Obrońcy Życia na Jasnej Górze: apel o wsparcie rodziny i ochronę dziecka poczętego

 

O prawny zakaz procedury in vitro, o promowanie naprotechnologii oraz o wprowadzenie skutecznej polityki prorodzinnej apelują uczestnicy pielgrzymki obrońców życia na Jasną Górę. Wystosowali oni przesłanie, w którym nawołują również do zaprzestania dyskryminacji telewizji TRWAM oraz o bojkot produktów firmy PepsiCo, z uwagi na fakt wykorzystywania przez firmę z nią współpracującą szczątków abortowanych dzieci w testach laboratoryjnych zapachów i smaków.

 

Publikujemy treść przesłania:

 

My, pielgrzymi zgromadzeni na dorocznej, XXXII już, Pielgrzymce Obrońców Życia Człowieka na Jasnej Górze, dwa dni przed Dniem Świętości Życia ustanowionym przez Episkopat Polski oraz w Narodowym Dniu Życia, ustanowionym przez Sejm RP, apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o godny i uroczysty udział w obchodach tych ważnych dni.

Współczesne czasy wymagają aktywnego zaangażowania się wielu w dzieło obrony życia człowieka od poczęcia po naturalny kres, zarówno we wspólnotach Kościoła katolickiego jak i w strukturach państwowych i samorządowych. O aktywne włączenie się w budowanie cywilizacji życia w naszej Ojczyźnie apelujemy szczególnie do ludzi mediów, placówek edukacyjnych, ludzi kultury i sztuki.

Przypominamy apel Błogosławionego Jana Pawła II zapisany w Jego fundamentalnej encyklice „Evengelium vitae”: „Bronić życia i umacniać je, czcić je i kochać – oto zadanie, które Bóg po-wierza każdemu człowiekowi” (EV nr 42) i Jego wezwanie: „Pilnie potrzebna jest wielka modli-twa za życie, przenikająca cały świat” (EV nr 100).

Ponawiamy apel do polskich parlamentarzystów o szybkie wprowadzenie całkowitego prawnego zakazu procedury „in vitro”, procedury w czasie której ginie większość poczętych dzieci a te, które rodzą się, obciążone są zwiększonym ryzykiem wad wrodzonych.

Ponawiamy apel do Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia i środowisk medycznych o promowanie, szerokie wprowadzenie do praktyki lekarskiej i finansowanie przez NFZ naprotechnologii – nowoczesnej, etycznej i skutecznej metody pomocy bezdzietnym małżonkom w uzyskaniu upragnionego potomstwa.

Ponawiamy apel do rządzących o wprowadzenie skutecznej polityki prorodzinnej. W Polsce przeznacza się najniższy z wszystkich krajów UE procent dochodu narodowego na wsparcie rodziny, strefa ubóstwa wśród polskich dzieci jest największa ze wszystkich państw UE. Prowadzi to do zapaści demograficznej Polski, a w konsekwencji do załamania się systemu emerytalnego. Należy niezwłocznie zwielokrotnić świadczenia rodzinne, zwłaszcza dla rodzin wielodzietnych.

Wzywamy wszystkich Polaków do obrony wolności mediów, do protestów przeciwko dyskryminacji Telewizji TRWAM, telewizji która aktywnie buduje cywilizację życia. Niech każdy z obrońców życia przyjmie za swe szczególne zadanie aktywne obywatelskie zaangażowanie w przyznanie Telewizji TRWAM należnego jej miejsca na platformie cyfrowej. Dosyć medialnej dyskryminacji obrońców życia, dosyć medialnej dyskryminacji katolików!

Za obrońcami życia z USA wzywamy Polaków do bojkotu wszystkich produktów firmy PepsiCo z uwagi na fakt wykorzystywania przez firmę z nią współpracującą szczątków abortowanych dzieci w testach laboratoryjnych zapachów i smaków. Wykorzystywanie szczątków zabitych niewinnych ludzi – poczętych dzieci – dla celów utylitarnych przywodzi nam Polakom pamięć o barbarzyństwie hitlerowców w czasie II wojny światowej.

Trwajmy ufnie i wytrwale na modlitwie błagalnej w intencji obrony życia każdego człowieka od poczęcia po naturalny kres.

Dziękujmy Trójjedynemu Bogu: Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu oraz Matce Bożej, Matce Kościoła i Królowej Polski za każde uratowane nienarodzone dziecko, za wzrost w skali społecznej szacunku do życia człowieka, za rosnące szeregi obrońców życia w naszej Ojczyźnie.

 

W imieniu pielgrzymów

Halina i Czesław Chytrowie
Paweł Wosicki
Antoni Zięba

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Abp Michalik podczas Marszu dla Życia: trzeba przywrócić w rodzinie miejsce na miłość

 

Trzeba przywrócić w rodzinie miejsce na miłość i zaufanie – powiedział dziś abp Józef Michalik podczas IV Przemyskiego Marszu dla Życia i Rodziny. Wzięło w nim udział kilka tysięcy osób. Przewodniczący KEP stwierdził również, że tego typu akcje mają ogromne znaczenie i przynoszą efekty.

Marsz rozpoczęła Msza św. w archikatedrze przemyskiej, której przewodniczył abp Józef Michalik. W homilii metropolita przemyski ubolewał, że rodzina wielodzietna jest bardzo często postrzegana jako patologiczna.

– Ile razy ludzie wyszydzają rodzinę wielodzietną. Nazywają patologiczną. A to jest rodzina, która ma odwagę opowiedzieć się przeciwko patologii braku miłości, bo brak miłości jest patologią. To jest rodzina, która odważnie przyjmuje życie jako dar Boży i chce to życie wychować – mówił abp Józef Michalik.

– Trzeba przywrócić w rodzinie miejsce na miłość i zaufanie. Do dziecka, ale i do starego ojca, czy matki. To też jest obrona życia. Jeśli się usunie miłość, jeśli rodzice nie dają dziecku miłości, to wychowuje je ulica i to jest dramat – podkreślał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. – Nieraz trzeba zrezygnować z szans na wzbogacenie się materialne, jeśli odbywa się kosztem oddzielenia ojca od rodziny. Warto i trzeba razem pielęgnować miłość do dziecka, mieć czas dla niego, na rozmowę, wspólną modlitwę – dodał.

Zdaniem abp. Michalika tego typu marsze mają ogromny sens i przynoszą efekty. – Trzeba manifestować wierność Bożemu prawu i mieć odwagę budzić sumienia. Nasza obecność i marsze przez Polskę, które dzisiaj się odbywają to już jest zwycięstwo, to już jest budzenie sumienia – powiedział. Zaznaczył, że „nie dokona się to tylko mówieniem i manifestacją, bo sumienie budzi się pod krzyżem Chrystusa, przed ołtarzem, w czasie rekolekcji i spowiedzi”.

Przewodniczący KEP docenił pomysł ludzi świeckich, którzy zebrali 600 tysięcy podpisów w obronie życia, które potem skierowano jako inicjatywę obywatelską do parlamentu. Stwierdził, że tego rodzaju działania i ciągłe przypominanie o wartości ludzkiego życia mają ogromne znaczenie, ponieważ w naszym kraju dokonuje się mniej aborcji niż na zachodzie Europy, jest też mniej przypadków chorób przenoszonych drogą płciową. Zauważył, że także polskie prawo jest w tej kwestii korzystniejsze niż na Zachodzie.

Abp Józef Michalik stanął również w obronie lekcji religii w szkole jako przedmiotu obowiązkowego. – Może być ciekawsza, powinna być, ale nikt, kto ma sumienie nie opowie się przeciwko wychowaniu w wierze. Może i w tej sprawie potrzebne będą manifestacje – powiedział.

Po Eucharystii zgromadzeni przeszli ulicami miasta do kościoła księży salezjanów. Po drodze zatrzymali się przy pomniku bł. Jana Pawła II, gdzie wysłuchali przemówień Papieża na temat wartości każdego życia i rodziny. W czasie marszu młodzież niosła ogromny arkusz papieru z ręcznie przepisaną encykliką „Humanae vitae” Jana Pawła II.

Marsz zakończył koncert zespołu Siostry Jeremiasza, który tworzy wielodzietna rodzina Kowalskich z Ostrowca Świętokrzyskiego.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

W Koszalinie stanął pomnik dzieci utraconych

 

Figura Maryi Matki Życia upamiętniająca dzieci martwo urodzone stanęła na koszalińskim Cmentarzu Komunalnym. Pomnik poświęcił w Narodowy Dzień Życia i w przeddzień obchodzonego w Kościele katolickim Dnia Świętości Życia biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Paweł Cieślik.

Poświęceniu pomnika towarzyszył trzeci już pochówek dzieci zmarłych przed urodzeniem, pozostawionych w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. Uroczyści poprzedziła Msza św. w koszalińskiej katedrze w intencji dzieci utraconych i ich rodziców. – Kościół stoi na straży życia od poczęcia do naturalnej śmierci, dlatego nie może być mu obojętny los dzieci, którym nie dane było ujrzeć światła dziennego, które jeszcze przed urodzeniem straciły życie – mówił przewodniczący Eucharystii bp Paweł Cieślik.

Hierarcha wyrażał zadowolenie z faktu, że w Koszalinie jako jednym z pierwszych miast w Polsce udało się znaleźć płaszczyznę porozumienia, na której wypracowane zostały procedury umożliwiające pochówek dzieci martwo urodzonych. – Właśnie w Koszalinie pojawiła się szczególna wrażliwość, która pozwoliła na znalezienie rozwiązania na rzecz uszanowania godności każdej ludzkiej istoty – mówił.

Mocno podkreślał zarazem, że szczątki dzieci martwo urodzonych są szczątkami ludzkimi, niezależnie od wieku prenatalnego. – Ciała dzieci utraconych przedwcześnie do niedawna traktowane były jako rzecz, materiał biologiczny. Dziś na szczęście zmienia się prawo, choć jeszcze wiele jest spraw do wyjaśnienia – przypominał bp Cieślik. – Martwemu płodowi należy się szacunek należny każdemu zmarłemu człowiekowi. Nie wolno go niszczyć jakby był jakimś odpadem. Rodzice dzieci utraconych mają szczególne prawo do tego pogrzebu – dodał.

Biskup zaznaczył również, że rodzicom dotkniętym przedwczesną strata dziecka w wyniku poronienia lub martwego urodzenia konieczna jest pomoc także na gruncie duchowym. – Rodzice ci zadają sobie pytania o los ich dzieci, o ich życie wieczne, o ich zbawienie, bo przecież zmarły bez chrztu świętego. Aby uporać się z tymi problemami potrzeba całej rzeszy ludzi spieszących z pomocą. Te trudne sytuacje przeżywamy w świetle wiary, ufając, że Bóg obdarza te dzieci szczęściem wiecznym. Kościół żywi nadzieję, że dzieci te dostępują zbawienia – przypominał.

Na koniec Mszy św. bp Cieślik podziękował wszystkim osobom, dzięki którym zrealizowany został pomysł uczczenia dzieci utraconych pomnikiem. Swoje podziękowania wyraził również prezydent Koszalina. – Dzięki zaangażowaniu wielu osób i instytucji oraz autorytetu duchowego naszego Kościoła i współpracy z Radą Ekumeniczną udało się w sposób godny pochować dzieci utracone. Zrealizowanie całego przedsięwzięcia było możliwe dzięki wielu darczyńcom. Komitet Budowy Pomnika Dzieci Utraconych otrzymał wsparcie od wielu bezimiennych osób. Warto wspomnieć ubiegłoroczna zbiórkę na Górze Chełmskiej, w której uczestniczyło ponad 160 wolontariuszy – dziękował Piotr Jedliński.

Dalsza część uroczystości odbyła się na Cmentarzu Komunalnym. Dla chętnych udostępniony został miejski autobus, który umożliwił przemieszczenie się spod katedry na cmentarz.

Poświęcenie pomnika oraz kolejny pochówek szczątków dzieci, które zmarły przed narodzeniem to efekt ponad rocznych starań i zaangażowania ludzi różnych koszalińskich środowisk działających w ramach kampanii społecznej „Nasze na zawsze”. W jej efekcie udało się nie tylko stworzyć miejsce pochówku oraz upamiętnić dzieci utracone pomnikiem, ale także wypracować procedury umożliwiające pochówek dzieci, których ciała pozostały w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie.

W ramach kampanii Komitet opracował również mini poradnik dla rodziców po stracie dziecka, który rozdawany jest w szpitalu koszalińskim. Można się z nim zapoznać także w koszalińskich parafiach i Urzędzie Stanu Cywilnego. Komitet Budowy Pomnika Dzieci Utraconych pracuje aktualnie nad powołaniem w Koszalinie grupy wsparcia dla rodziców po stracie dziecka. Pierwsze spotkanie grupy odbędzie się 21 kwietnia w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie.

Przygotowywane są również katechezy dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej, dotykające problemu.
Komitet Budowy Pomnika Dzieci Martwo Urodzonych został powołany 19 stycznia 2011 r. w Koszalinie. To inicjatywa społeczna, w którą zaangażowały się m.in. władze miejskie, przedstawiciele lokalnego Kościoła, szpitala, Urzędu Stanu Cywilnego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej oraz lokalnych mediów. Honorowy patronat nad pracami objęli bp koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak, prezydent Koszalina Piotr Jedliński, przewodniczący Rady Miasta Koszalin Władysław Husejko oraz Urszula Mikietyńska, lekarz pediatra i radna miejska. Pomysłodawcą budowy pomnika jest ks. Henryk Romanik. Inicjatywę wspierają i koordynują Radio Plus Koszalin, TVP Szczecin oraz „Gość Niedzielny”.

Autorem rzeźby upamiętniającej dzieci utracone, która stanęła na koszalińskim Cmentarzu Komunalnym jest łódzka artystka Krystyna Fałdyga-Solska.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

„Rodzina receptą na kryzys” – 24 marca Narodowy Dzień Życia

 

„Rodzina receptą na kryzys” – te słowa stanowią hasło Narodowego Dnia Życia, który obchodzony jest w Polsce 24 marca. W tym roku organizatorzy kampanii społecznej, Fundacja Narodowego Dnia Życia, chcą zwrócić uwagę, że z jednej strony silna rodzina jest odpowiedzią na wiele problemów, z którymi obecnie zmaga się społeczeństwo, z drugiej zaś, że pragną wskazać na ekonomiczne aspekty funkcjonowania rodziny. Szczegóły kampanii przedstawiono podczas zorganizowanej 23 marca w Warszawie konferencji prasowej.

Marek Plotzke z Fundacji Narodowego Dnia Życia poinformował, że w związku z obchodami Narodowego Dnia Życia w telewizji pojawi się spot o charakterze społecznym, który mówił będzie o ekonomicznych aspektach funkcjonowania rodziny. „Nowi ludzie generują nowy popyt, są odpowiedzią na powstające braki” – zwrócił uwagę. Dodał, że jednocześnie rodzina uczy reakcji na sytuacje kryzysowe, zarządzania czasem. Kampania społeczna ma także zwrócić uwagę, że silna rodzina jest odpowiedzią na wiele problemów, z którymi zmaga się obecnie społeczeństwo.

Fundacja Narodowego Dnia Życia przy okazji tegorocznym obchodów przygotowała specjalny poradnik dla rodzin. Wśród jego autorów znajdują się psychologowie i pedagodzy. Plotzke podkreślił, że skierowany jest on zarówno do rodziców, jak i nauczycieli. Podejmuje takie kwestie jak wychowanie dzieci do pracowitości, oszczędności, czy przedsiębiorczości. Publikacja, dostępna także w internecie, zawiera także konkretne podpowiedzi jak zarządzać domowym budżetem.

Janusz Wardak z Akademii Familijnej zwrócił uwagę, że w sytuacjach kryzysowych, nie tylko ekonomicznych, to właśnie rodzina daje nam najsilniejsze wsparcie. „Bez czasu poświęconego rodzinie, bez inwestycji w relacje małżeńskie, rodziców z dziećmi, rodzina nie będzie wsparciem w kryzysie” – przestrzegał Wardak.

Zauważył jednocześnie, że rodzina jest szkołą umiejętności managerskich i przedsiębiorczości, szczególnie ma to miejsce w rodzinach wielodzietnych. „Zarówno od strony demograficznej, jak i przygotowania obywateli, którzy będą dobrze funkcjonowali w państwie, którzy będą państwo budowali i utrzymywali, duże rodziny są nie do przecenienia” – podkreślił Janusz Wardak. Wyraził przy tym przekonanie, że to właśnie rodzina może nam pomóc przejść przez obecny kryzys ekonomiczny i przetrwać jako państwu.

Podczas spotkania z dziennikarzami zaprezentowano również raport Fundacji Republikańskiej poświęcony polityce prorodzinnej w niektórych krajach Unii Europejskiej. Michał Czarnik, szef zespołu ds. rodziny Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej podkreślił, że w przestrzeni publicznej funkcjonuje mit o tym, że nie da się zmienić naszej fatalnej sytuacji demograficznej oraz że polityka prorodzinna to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Wskazał na inne kraje europejskie, które prowadzą politykę prorodzinną i ich sytuacja demograficzna nie jest zła. Kraje skandynawskie czy Francja na politykę prorodzinną przeznaczaj powyżej 3 proc. PKB. Z kolei Polska niewiele ponad 1 proc. PKB.

Czarnik zwrócił uwagę, że polityka prorodzinna tylko wtedy ma sens, gdy nie ma ona charakteru pomocy socjalnej, ale skierowana jest powszechnie, do wszystkich, nie tylko żyjących na granicy ubóstwa. „Każdej rodzinie jest potrzebna spójna polityka państwa, która prowadzi do tego, że wysokie koszty utrzymania, zwłaszcza utrzymania wielu dzieci, są w jakiś sposób rozkładane między rodzinę i społeczeństwo, bo przecież te dzieci wychowuje się i kształci nie tylko w interesie swojej własnej rodziny, ale również w interesie społecznym” – mówił szef zespołu ds. rodziny Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej.

Marek Plotzke z Fundacji Narodowego Dnia Życia zapowiedział, że w związku ze spotkaniem Benedykta XVI z uczestnikami Kongresu Rodzin w Mediolanie 3 czerwca w ponad 40 miastach Polski odbędą się Marsze dla Życia i Rodziny.

Narodowy Dzień Życia został uchwalony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 2004 roku.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

 

Bielsko-Biała: gimnazjaliści obiecali modlitwę za dzieci poczęte

 

104 gimnazjalistów ze szkoły im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej uroczyście zadeklarowało 23 marca, że przez najbliższe 9 miesięcy będą modlić się w intencji dziecka poczętego i jego rodziców. Przystępując do dzieła duchowej adopcji, młodzi ludzie uczcili w ten sposób obchodzony 25 marca w całej Polsce Dzień Świętości Życia.

Na uroczystym spotkaniu w szkolnej sali gimnastycznej uczniowie złożyli przysięgę, a swoje deklaracje przystąpienia do duchowej adopcji włożyli do drewnianej kołyski, symbolizującej poczęte życie. Po raz pierwszy odmówili modlitwę, którą będą powtarzać przez symboliczny okres 9 miesięcy. Deklaracje trafią na Jasną Górę.

Jeden ze szkolnych katechetów, ks. Jacek Gracz podkreśla, że szkoła już od kilku lat aktywnie włącza się w dzieło duchowej adopcji. Tym razem, jak zaznacza kapłan, celem przedsięwzięcia jest także nawiązanie do myśli duchowego patrona placówki. „Chodzi o to, by szkoła nie tylko z nazwy nawiązywała do dziedzictwa Jana Pawła II, ale żeby żyła nim na co dzień” – zauważa ksiądz.

Dyrektorka bielskiego Gimnazjum nr. 14 im. Jana Pawła II, Małgorzata Nowak podkreśliła, że zobowiązanie do duchowej adopcji jest dziś niezwykle potrzebne, ale i zarazem bardzo trudne.

Duchowa adopcja dziecka poczętego polega na podjęciu zobowiązania codziennej modlitwy w intencji dziecka poczętego i jego rodziców przez 9 miesięcy.

 

Katolicka Agencja Informacyjna

Leave a Reply