Zamość: pierwsze dziecko uratowane w Oknie Życia

Noworodek prawdopodobnie urodził się tego samego dnia, w którym go pozostawiono w zamojskim Oknie Życie. – Nie wiemy, kto go przyniósł i jak się nazywa, ale cieszymy się, że przez to Okno dziecko zostało uratowane – mówił ks. Banaś. Obecnie znajduje się ono w szpitalu, zgodnie z procedurami, które obowiązują w takich sytuacjach jak ta – wyjaśnia zamojski duchowny.
W Polsce dzięki Oknom Życia uratowano już ok. 60 dzieci. – Ta inicjatywa ma za cel i zadanie ratować życie ludzkie – podkreśla dyrektor Caritas Polska, ks. Marian Subocz. Przypomina, że jeśli kobieta znajdzie się w rozpaczliwej sytuacji i nie wie co robić, ma możliwość anonimowo położyć swoje dziecko, którego nie może wychować, w Oknie Życia. Wówczas dziecko jest uratowane i ona również – mówi ks. Subocz.
Gdy noworodek znajdzie się w Oknie, uruchamia się alarm w klasztorze, przy którym zostało ono zainstalowane. Standardowo przyjeżdża wówczas pogotowie ratunkowe i policja, a w stosunkowo krótkim czasie noworodek może trafić do adopcji. – Matka może być spokojna, dziecko będzie w dobrych rękach – zapewnia dyrektor Caritas Polska.
Okno Życia musi być czynne 24 godziny na dobę. Dzieci są zwykle pozostawiane wieczorami, albo w nocy – zauważa dyrektor zamojsko-lubaczowskiej Caritas.
Katolicka Agencja Informacyjna
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.